O tym naszyjniku myślałam już od dawna. Wiele miesięcy temu wpadł mi w ręce sznur korali. Wielkie drewniane korale w kolorze soczystej czerwieni oraz duże ciemno-brązowe dyski, niczym czekoladki. Postanowiłam, że zrobię z nich coś dla mojej siostry, bo ona lubi dużą biżuterię.
Tak oto dziś powstał ten komplet. Krótki masywny naszyjnik oraz proste kolczyki.
![]() |
Wyglądają trochę jak Minstrels... :) |
![]() |
Mam nadzieję, że spodoba się właścicielce. |
Zostało mi jeszcze tych korali, więc może wykorzystam je przy następnej okazji i zrobię coś dla Sroki.
Tymczasem pozdrawiam w to leniwe niedzielne popołudnie.
Do następnego razu, sroki.
Weronika
muszę ci przyznać że bardzo zazdroszczę Ci umiejętności!!!!!!
ReplyDeleteaż nie do uwierzenia że można coś takiego zrobić!!!!!
Dziękuję, strasznie mi miło, że Ci się podoba! :)
DeletePrzyznam, że ten projekt skomplikowany nie był, więc jestem pewna, że mogłabyś spróbować. ;)